Samoocena odzwierciedla zatem to, co myślimy o sobie oraz nasze wartości, jakimi kierujemy się w życiu, uwidocznia się zaś w naszej mowie i zachowaniu (postawie). Owe opinie – sądy dotyczące samych siebie, mogą być pozytywne, np. „Jestem inteligentny i zdolny” lub negatywne „Jestem głupi i bezużyteczny”. Osoby z zaniżoną samooceną są z reguły bardzo samokrytyczne, a nawet zbyt uległe. W towarzystwie mogą być ciche i nieśmiałe albo mogą popadać w drugą skrajność i zachowywać się nachalnie lub agresywnie i w ten sposób rekompensować sobie swoją niską samoocenę. Zaniżona samoocena powoduje zwiększoną wrażliwość emocjonalną, dlatego takie osoby są podatne na smutek, zdenerwowanie, poczucie winy, wstyd, frustrację i złość, a nawet depresję.
Według różnych źródeł, samoocena formuje się do 6 lub 10 roku życia i jest związana z rozwojem struktury psychicznej człowieka (jego osobowości). Główny wpływ na jej kształtowanie mają najważniejsze dla dziecka osoby dorosłe, czyli rodzice, dziadkowie i wychowawcy. Dziś już wiemy, że doświadczenia z dzieciństwa i zdrowa samoocena w dorosłym życiu łączy bezpośrednia więź. Jako dzieci nieustannie formułujemy przekonania o nas samych i świecie. Wiele z nich jest dla nas korzystnych, niektóre jednak okazują się szkodliwe – szczególnie te, które powstały w nieprzyjemnych okolicznościach. Okazuje się, że to, jakie informacje zwrotne otrzyma dziecko, ma znaczący wpływ na jego dialog wewnętrzny w dorosłym życiu, który może być zarówno krytyczny, jak i wspierający. Ponieważ dziecko nie posiada umiejętności różnicowania, otrzymane od rodziców lub opiekunów informacje przyjmuje jako niekwestionowaną prawdę. Na tej podstawie buduje ono przekonania, czyli opinie na własny temat.
Pozytywna, zdrowa samoocena bez wątpienia wzbogaca jakość naszego życia. Sprawia, że jesteśmy z siebie zadowoleni i potrafimy prawdziwie doceniać samych siebie. Mniej się boimy. Daje nam ona poczucie przynależności i bezpieczeństwa oraz siłę do wyznaczania ambitnych celów i osiągania tego, czego tylko zechcemy. Dzięki dobrej samoocenie dysponujemy energią do podejmowania nowych wyzwań oraz czujemy się wystarczająco pewni siebie i odważni, by zdobyć się na przekroczenie granic swojej „strefy komfortu”, podejmowanie nowych zadań, jesteśmy dzięki niej bardziej wytrwali w osiąganiu celów. Stymuluje ona naszą reakcję na pojawiające się na naszej drodze sukcesy i niepowodzenia. Niestety, większości z nas, nikt nie nauczył w szkole, ani w domu, jak sami możemy wzmacniać swoją pewność siebie i podnosić samoocenę jako przeciwwagę do tego, co było negatywne w naszym życiu. Dziś zaczynamy na szczęście coraz bardziej uświadamiać sobie, jak ważne jest odkrycie i rozwijanie talentów oraz swoich mocnych stron, silna wiara w siebie i tego pragniemy także dla naszych dzieci.
Jak wznosić więc ten solidny fundament poczucia stabilnej i zdrowej samooceny? Między innymi poprzez rozpoczęcie procesu lepszego poznawania siebie, swoich potrzeb, pragnień i wartości, czego efektem jest uwierzenie w siebie i w swoje możliwości. Ten proces wymaga jednak Twojej pracy, cierpliwości i czasu, ale wierz mi, opłaca się przez niego przejść. Z punktu widzenia coachingowego możemy pracować nad zmianą przekonań bez względu na wiek, co jest pocieszające i chroni nas to przed takim założeniem, że nie jesteśmy w stanie się już w ogóle zmienić i tym samym przemienić nasze życie na lepsze.