Please enable JS

A może nie ma się czego bać?

4 marca 2019 / Justyna Kaczorowska /Budowanie pewności siebie/Coaching/Moje Inspiracje/Rozwój osobisty

Jak zamienić lęk w ciekawość?

W piątek wzięłam udział w bardzo inspirującym kobiecym warsztacie o odwadze bycia sobą za kartami coachingowymi „Points of you”. Ponieważ na co dzień pracuję także z kartami, a dokładniej grą coachingową LockLuck, to byłam bardzo ciekawa tego spotkania i co z niego wyniknie, czego nowego dowiem się o sobie i o swoich lękach. Górę wzięła jak zwykle moja wrodzona ciekawość.

Na warsztat przyszło kilkanaście kobiet, które odważnie mówiły o swoich zmaganiach z lękiem, że od dłuższego czasu z nim walczą i są już nim zmęczone, trochę przytłoczone też rzeczywistością, wspominały o zagubieniu i niemocy – „Ja już nie ogarniam”. Ale była też jaśniejsza strona tego spotkania, okazuje się, że pomimo naszych wewnętrznych obaw, lęków wciąż snujemy jednak jakieś plany, mamy marzenia i chcemy realizować nowe projekty. Że to, co przygnało je na to spotkanie, to nadzieja, że można pokonać swój lęk.

Właściwy moment

Pierwsze pytanie, jakie padło na sali było – Jakie kłamstwo o sobie opowiadasz? Jakie było moje zdziwienie, kiedy wylosowałam kartę z napisem, a właściwie to chyba powinnam napisać, że przyciągnęłam do siebie, bo trafiła w samo sedno – „Właściwy moment”. I w tej właśnie chwili dostałam olśnienia, że to jest w zasadzie moje kłamstwo, którym się od dawna karmię, że jeszcze nie jestem gotowa, aby to, co opracowałam, pokazać światu, że to jeszcze nie jest dobry moment, żeby „wyjść z szafy”. Uświadomiłam sobie, że czekanie na właściwy moment jest największą stratą czasu. Mało tego, że ten właściwy moment nigdy nie nadejdzie. Że mój strach przed nieznanym, zawsze ze mną będzie. Gdy człowiek wchodzi na zupełnie nowy teren i wychodzi ze strefy własnego komfortu jest to całkowicie naturalne, że się boi. Dlatego ja nie mogę przecież z tego powodu, opóźniać realizacji swoich celów. 

Ale tak się niestety dzieje. Podobno boimy się tego, czego nie rozumiemy. Czyż nie jest tak, że wymówkami racjonalizujemy i usprawiedliwiamy nasze lęki? A tak naprawdę to lęk jest tylko świetną wymówką przed działaniem. W obawie przed zmianą i wysiłkiem z nią związanym, umacniamy bariery i barykady w naszych głowach. Ale gdy sobie zadamy pytanie – Czego właściwie się boimy? i sobie uczciwie na nie odpowiemy, to może się okazać (i tak z reguły się dzieje), że tak naprawdę to nie ma się czego bać.

Karty_coachingowe_Points_of_you

Co Ci daje kłamstwo, a co odbiera?

Kolejne coachingowe pytanie, jakie padło, było w stylu tych mocnych – „Co Ci daje kłamstwo, a co odbiera?”. Daje pozorną strefę bezpieczeństwa, brak narażania się na krytykę innych, brak działania ma chronić nas przed bólem odrzucenia czy bólem porażki. Tylko czy naprawdę warto dalej tkwić w tej strefie komfortu i stabilizacji? Co stracisz pozostając w obecnej sytuacji? Może się okazać, że całkiem sporo, lepszą pracę, nowe relacje, radość, zadowolenie z siebie, a może w dłuższej perspektywie nawet i sukces finansowy. Zastanów się przez chwilę, czy przez to, że zbyt wiele myślisz, analizujesz, produkujesz czarne scenariusze i nie pozwalasz sobie wypłynąć na głębokie wody, to się nie rozwijasz i „kręcisz się w kółko”. Dlatego, wielcy guru radzą – nawet jeśli się boisz, to zacznij działać mimo lęku.

Jedną z kolejnych kart, jaką wyciągnęłam, była zdjęcie rozrzuconej pary butów z napisem „Konflikt”. Dotarło do mnie, że mam w sobie silny nawyk układania, porządkowana wszystkiego (najlepiej w tabelce Excel:) . A tu czasem trzeba zadziałać spontanicznie, zdać się trochę na taki artystyczny chaos i zobaczyć, co z tego będzie. I że warto pójść zatem za głosem serca, pójść w nieznane, jeśli coś Cię tam ciągnie, a nie tylko zawierzać „szkiełku i oku”.

Potem miałyśmy opisać swoje marzenie, największe, takie, którego realizacji najbardziej się boimy. Rozkładałyśmy swój lęk na czynniki pierwsze. Bardzo ciekawe doświadczenie. I okazało się oczywiście ostatecznie, że wcale nie trzeba się tak bać! Na koniec miałyśmy spojrzeć jeszcze raz na wszystkie wylosowane karty, na swoją odważną drogę i nadać jej tytuł. Byłam w lekkim szoku, bo moje karty i nawet pytanie na górze „krzyczały do mnie” – Podążaj za swoją pasją. Zresztą sami zobaczcie.

Czyżbym sama to wywołała? Tego właśnie mi na ten moment mojego życia potrzeba? A karty to tylko pięknie zwizualizowały? Magia? Nie, tak działa coaching

Co-jest-moja-pasja

Odkryj, co Cię blokuje i rusz do przodu!

Jeżeli chcesz odkryć, co Cię blokuje przed działaniem, zrozumieć swój strach i obawy oraz skutecznie rozprawić się w głosem wewnętrznego Krytyka, to zapraszam Cię do kontaktu, zadzwoń lub umów się na bezpłatne spotkanie coachingowe jeszcze dziś!

Jeśli natomiast czujesz się gotowy, aby wykonać pierwszy krok na drodze do zbudowania większej pewności siebie i popracować nad zwiększeniem poczucia własnej wartości, to zapraszam Cię na coaching samooceny z innowacyjną grą coachingową LockLuck-more than cards.

Podał Ci się wpis? Podaj dalej, skomentuj lub polub moją stronę na FB: Coaching samooceny z grą LockLuck.

Zapraszam Cię także do przyłączenia się do mojej grupy – Doradztwo filozoficzne, psychologia i coaching.

O autorze

Justyna-Kaczorowska-coach-samooceny
Justyna Kaczorowska
Coaching samooceny innowacyjną metodą LockLuck & coaching biznesowy | Inne artykuły

Witaj! Jestem Justyna i zajmuję się coachingiem, zarówno personalnym, jak i biznesowym. Swoje umiejętności coachingowe zdobywałam w międzynarodowej szkole Noble Manhattan Coaching. Jestem także pierwszym w Polsce certyfikowanym coachem innowacyjnego narzędzia LockLuck,stworzonego do pracy nad poprawą samooceną, zwiększania pewności siebie i poczucia własnej wartości.

Przez ponad 20 lat pracowałam w wielu branżach na różnych stanowiskach. Zajmowałam się m.in. redakcją i publikacją poradników, zarządzaniem marketingowym i sprzedażą oraz organizacją szkoleń i eventów, m.in. takich jak wystąpienia motywacyjne Briana Tracy w Polsce. Dlatego dziś oferuję początkującym w biznesie coaching biznesowy lub mentoring.

Jako coachpomagam osobom w podejmowaniu decyzji, jeśli nie wiedzą, co wybrać, w odkrywaniu mentalnych blokad, które ich hamują w działaniu, generalnie w dokonaniu zmiany, w tym w przemianie ograniczających przekonań, budowaniu większej pewności siebieczy kreowaniu biznesu, o jakim marzą. Wspieram osoby w poszukiwaniach pomysłu na siebie (tożsamości), w budowaniu silnej marki osobistej oraz w rozpoczynaniu działalności gospodarczej. Więcej o mnie...



O blogu i o mnie

Cześć!

Nazywam się Justyna. W moim życiu mam dwie pasje:💗coaching i malarstwo. Uwielbiam pracować z klientami coachingowo nad poprawą ich samooceny i brakiem pewności siebie oraz pomagać im odkrywać swoje potrzeby, wartości, pasje. Lubię wspierać ich 💪 w kreowaniu wizji swojego biznesu, a następnie doradzać w kwestiach strategii i marketingu.

Na moim blogu dużo piszę o tym, skąd się bierze niska samoocena oraz brak pewności siebie, jak możemy poprawić naszą samoocenę i zwiększyć pewność siebie, wzmocnić poczucie własnej wartości. Przedstawiam liczne ćwiczenia na budowanie pewności siebie i asertywność. Rekomenduję zmianę siebie poprzez coaching (swojego myślenia, nawyków), by wieść życie w zgodzie ze sobą, być bardziej spełnionym i przez to także bardziej szczęśliwym człowiekiem.

Zapraszam Cię zatem do tego mojego świata, rozgość się proszę w nim, mam nadzieję, że znajdziesz tutaj to, czego szukasz…

Zapisz się na mój bezpłatny Newsletter
i odbierz kilka ćwiczeń pomagających
budować pewność siebie!